Ile kosztuje ubezpieczenie na narty do Austrii?

Austria to prawdziwy raj dla narciarzy i snowboardzistów. To miejsce, w którym każdy znajdzie idealne warunki dla siebie – zarówno doświadczeni sportowcy, jak i początkujący amatorzy zimowych sportów. Dobre warunki – zarówno jeśli chodzi o jazdę, jak i o leczenie czy opiekę medyczną, to jednak również wysokie koszty. Tymczasem na stoku nietrudno o wypadek. Z naszego poradnika dowiesz się, jakie ubezpieczenie wybrać, aby uchronić się przed wysokimi kosztami w razie wypadku lub zachorowania podczas zimowego urlopu w Austrii.

Znajdź najlepsze ubezpieczenie na narty

Dlaczego EKUZ nie wystarczy na narty w Austrii?

EKUZ, czyli Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego stanowi obowiązujący za granicą odpowiednik polskiego ubezpieczenia społecznego. Ubezpieczenie to obejmuje obywateli państw będących członkami UE i EFTA na terenie innych państw Unii. EKUZ zapewnia w krajach UE i EFTA nieodpłatną pomoc medyczną w razie niezbędnego i nieplanowanego leczenia, a także takie świadczenia medyczne, których udziela się w ramach publicznej opieki zdrowotnej w danym państwie.

Plusem jest jej bezpłatność oraz fakt, że  działa we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej oraz krajach zrzeszonych w EFTA. Dla narciarzy i snowboardzistów wybierających się do Austrii, to jednak zdecydowanie zbyt mało.

Nie w każdej sytuacji można więc liczyć na EKUZ i jeśli udajemy się na wakacje do Europy, warto rozważyć wykupienie dodatkowego ubezpieczenia turystycznego, dzięki któremu będziemy zabezpieczeni na wypadek wysokich kosztów związanych z wypadkami lub chorobami.

Jeśli chcemy uprawiać turystykę aktywną, to warto przede wszystkim pamiętać o tym, że Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego nie pokryje kosztów w razie, gdybyśmy musieli skorzystać z pomocy ratowników i gdyby musiała zostać zorganizowana akcja poszukiwawcza. Wezwanie helikoptera to koszt rzędu nawet kilkudziesięciu tysięcy euro, a samodzielnie musimy pokryć całkowity koszt akcji poszukiwawczej. Takie akcje praktycznie wszędzie poza Polską kosztują i to kosztują niemało. Jedynie ubezpieczenie z rozszerzeniem dla aktywnych umożliwi nam uniknięcie poniesienia kosztów w takim przypadku.

W skład EKUZ nie wchodzi także prywatna opieka medyczna. W przypadku skorzystania z usług lekarza świadczącego pomoc prywatną, koszt będziemy zmuszeni pokryć sami. Podobnie rzecz ma się z transportem powrotnym do kraju, jeśli przez chorobę turysta znajdujący się za granicą nie będzie zdolny do samodzielnego powrotu do Polski. Taki rachunek za specjalistyczne przewiezienie poszkodowanego pacjenta może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy euro. Polisa dla aktywnych zabezpieczy nas na wypadek takich ewentualności.

Należy pamiętać, że kiedy mowa o osobach chorujących przewlekle, wystarczająca nie będę ani EKUZ ani podstawowa polisa turystyczna. W ich przypadku wskazane będzie wykupienie dodatkowego rozszerzenia ubezpieczeniowego, gwarantującego pomoc w przypadku pogorszenia się stanu zdrowia w trakcie pobytu za granicą.

Pamiętaj! EKUZ nie jest wystarczającym zabezpieczeniem dla wyjazdu do Austrii. Choć karta stanowi przydatne rozwiązanie, to jednak zakres oferowanej przez nią ochrony jest zdecydowanie zbyt wąski. W praktyce, gwarantuje ona darmowy dostęp jedynie do podstawowych świadczeń medycznych, oferowanych przez  państwowe placówki zdrowotne danego kraju.

Dlaczego warto mieć ubezpieczenie na narty do Austrii?

Ubezpieczenie turystyczne na narciarski urlop w Austrii to w zasadzie obowiązkowa ochrona, jeśli chcemy spędzić wyjazd w spokoju nie martwiąc się o finansowe konsekwencje nagłych, nieprzewidzianych wypadków. Przed podróżą można oczywiście wyrobić EKUZ, ale - jak widać na powyższych przykładach - karta zagwarantuje jedynie podstawową, ograniczoną ochronę, niewystarczającą podczas białego szaleństwa na stoku.

Co więcej, polisa turystyczna na zagraniczny wyjazd w większości przypadków zapewnia także wsparcie w razie zachorowania na COVID-19, nie tylko jeśli chodzi o ewentualne leczenie, ale też o kwarantannę, izolację, zachorowanie dziecka, czy transport do kraju. Warto o tym pamiętać, ponieważ sytuacja epidemiczna wciąż może ulec zmianie.

Dobre ubezpieczenie turystyczne, także takie, które zagwarantuje pomoc amatorom zimowych sportów, można wykupić za naprawdę niewielką kwotę, bo już za kilka złotych dziennie, zyskując tym samym kompleksowe zabezpieczenie wyjazdu. Polisa jest wolna od wszystkich ograniczeń, jakie dotyczą Europejskiej Karty Ubezpieczenie Zdrowotnego, a przy tym oferuje jeszcze kilka innych istotnych z punktu widzenia narciarzy rozszerzeń ochrony.

Magdalena Kajzer, specjalista ds. ubezpieczeń turystycznych w ubezpieczeniaonline.pl

O tym, że wybierając się na narty do Austrii warto posiadać ubezpieczenie, przypominają również kwoty potencjalnych wydatków związanych z ewentualnym wypadkiem na stoku. Tymczasem w ostatnich latach nie brakowało nieszczęśliwych zdarzeń, które kosztowały rodzimych turystów dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych. Oto kilka przykładów:

Przykład 1: Pani Aleksandra i Pan Jan, jak co roku wyjechali na święta Bożego Narodzenia do Tyrolu. Tym razem kobieta postanowiła jednak dołączyć do uprawiającego zimowe sporty męża i spróbować swoich sił na stoku. Stawiając pierwsze kroki na desce snowboardowej, kobieta podczas zjazdu niefortunnie upadła, łamiąc rękę i - niestety - wjeżdżając w innego początkującego snowboardzistę, który w wyniku wypadku również doznał kontuzji. Gdyby nie namowy doświadczonego w takich sytuacjach męża i wykupiona w związku z nimi jeszcze przed podróżą polisa turystyczna, kobieta musiałaby z własnej kieszeni pokryć wysokie koszty prywatnego leczenia swojej ręki, a także zapłacić za leczenie i rehabilitację potrąconego turysty.

Przykład 2: Pan Mikołaj to doświadczony narciarz, który w tym sezonie postanowił poszerzyć swoje umiejętności i spróbować swoich sił w uprawianiu sportów ekstremalnych, takich jak heliskiing i skituring. W tym celu wyjechał na zimowy urlop do austriackiego Sölden. Szybko jednak okazało się, że te wybrane przez turystę dyscypliny są trudniejsze niż sądził, ponieważ już przy pierwszych próbach zjazdu ze stromych, dziewiczych stoków, przewrócił się i doznał poważnego złamania nogi, wymagającego natychmiastowej interwencji lekarskiej w prywatnej placówce medycznej, znajdującej się najbliżej ośrodka. Co więcej, w wyniku wypadku ucierpiał również nowy, drogi sprzęt sportowy, który mężczyzna zakupił kilka dni przed wyjazdem. Na szczęście Pan Mikołaj jako doświadczony sportowiec, przed urlopem zdecydował się na zakup kompleksowej polisy turystycznej, rozszerzonej o uprawianie sportów ekstremalnych i ochronę sprzętu sportowego. Dzięki temu ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanemu turyście należne odszkodowanie za zniszczone mienie oraz kosztowne leczenie i późniejszą rehabilitację.

Przykład 3: Pani Karolina wraz z grupą przyjaciół wyjechała na zimowy urlop w austriackie góry. Już trzeciego dnia wyjazdu, kobieta wraz ze swoją koleżanką wybrała się na wędrówkę po ośnieżonych szczytach, wybierając trasę na własną rękę. Niestety, po kilku godzinach pogoda znacznie się pogorszyła, a turystki straciły orientację w terenie, w wyniku czego zgubiły się i nie były w stanie samodzielnie wrócić do hotelu. W związku z tym konieczne było rozpoczęcie akcji ratunkowej przez Österreichischer Bergrettungsdienst (ÖBRD), do której wykorzystano helikopter. Po kilkunastogodzinnych poszukiwaniach, turystki wraz z służbami ratowniczymi bezpiecznie zeszły z gór, ale długie przebywanie w bardzo niskiej temperaturze wpłynęło na ich stan zdrowia i konieczna była interwencja medyczna. Po wszystkim okazało się, że kobiety muszą zapłacić za akcję prawie 40 000 PLN, ponieważ sam start helikoptera to koszt ponad 4 000 euro. Na szczęście Pani Karolina wykupiła przed podróżą odpowiednią polisę, dzięki której to ubezpieczyciel pokrył wydatki związane z ratownictwem. Jej koleżanka, która przed urlopem jedynie wybiła kartę EKUZ, musiała natomiast zapłącić za ratunek z własnej kieszeni.

Przykład 4: Pani Dominika i jej przyjaciółka wyjechały na narty do Kaprun, aby świętować tam zbliżające się urodziny jednej z kobiet. Wcześniej obydwie turystki wykupiły polisy turystyczne, rozszerzone o klauzule alkoholową, ponieważ planowały spędzić wolny czas swobodnie, korzystając z turystycznych atrakcji i bawiąc się również poza stokiem. Okazało się to szczęściem w nieszczęściu, ponieważ w przedostatni dzień urlopu, Pani Dominika poślizgnęła się na oblodzonej drodze i, przewracając się, doznała bardzo poważnego złamania nogi oraz uszkodzenia szyi. W związku z tym nie była w stanie samodzielnie wrócić do Polski i konieczne było zorganizowanie powrotnego transportu medycznego. Gdyby nie rozszerzona polisa, turystka musiałaby opłacić taką usługę z własnych pieniędzy, ponieważ chwilę przed wypadkiem spożywała alkohol. Łączny koszt leczenia w austriackim szpitalu i transportu kołowego w asyście ratownika medycznego został natomiast oszacowany na 25 000 PLN.

Ile może kosztować wypadek na austriackim stoku?

Wypadek podczas uprawiania zimowych sportów w Austrii może okazać się naprawdę bardzo kosztowny, zwłaszcza do polskiego turysty. Poziom leczenia w tym kraju i – co za tym idzie – koszty usług medycznych, są naprawdę wysokie, dlatego nawet zwykła kontuzja bywa sporym wydatkiem.

Szczególnie wypadki na stoku, które przydarzają się narciarzom i snowboardzistom, bywają kosztowne i dotkliwe w skutkach. Tym bardziej, że w razie upadku przy zjeździe ze stoku, pomoc medyczna najczęściej musi zostać udzielona nagle i trzeba skorzystać z prywatnej opieki medycznej. Takie usługi – podobnie jak wiele innych, wcześniej już wspomnianych, nie są natomiast objęte ochroną w ramach EKUZ. W Austrii leczenie prywatne jest natomiast dosyć drogie.

Zwykła wizyta u lekarza pierwszego kontaktu to wydatek około 100 euro, doba spędzona w szpitalu może kosztować nawet 500-1000 euro, natomiast konsultacja specjalistyczna wiąże się z kosztami rzędu 200-300 euro. Do tego doliczyć należy ewentualne badania, czy zakup niezbędnych leków, których EKUZ nie refunduje.

Szczególnie wysokie będą jednak koszty akcji ratunkowej, jeśli przytrafi nam się wypadek w górach, podczas uprawiania sportów zimowych. Poszukiwanie lub ratunek dla turysty, szczególnie jeśli trzeba będzie uruchomić w tym celu helikopter, może  kosztować nawet kilkanaście tysięcy euro.

Bardzo drogi będzie także transport poszkodowanej osoby do kraju, jeśli po wypadku lub w wyniku choroby, ta nie będzie w stanie samodzielnie wrócić do Polski. Taka usługa może wiązać się z kosztami rzędu nawet kilkudziesięciu tysięcy euro.

Przykład 1: Szusowanie na austriackim stoku skończyło się dla jednego z polskich narciarzy złamaniem ręki i nogi oraz operacją kręgosłupa, a w konsekwencji – rachunkiem za leczenie opiewającym na blisko 60 tys. złotych.

Przykład 2: Inną naszą rodaczkę, udzielenie tego typu pomocy i transport helikopterem kosztowały ponad 40 tys. złotych – mimo że „tylko” złamała obojczyk.

Przykład 3: Jeszcze inny polski narciarz spowodował na stoku wypadek, wskutek którego poszkodowana narciarka doznała licznych stłuczeń oraz złamań. Poszkodowana wydatki na leki, zabiegi, opaski i szyny, a także koszty niezdolności do pracy  oraz swoje cierpienie, wyceniła na blisko 70 tys. złotych.

Jak wybrać ubezpieczenie na narty do Austrii? 

W przypadku wyjazdu do Austrii, dowolne ubezpieczenie narciarskie będzie lepszym wyborem niż EKUZ. By móc zapewnić sobie możliwie najszerszy zestaw korzyści i najlepszą ochronę, należy jednak poświęcić chwilę i uważnie przeanalizować poszczególne oferty polis.

Najważniejsze, aby dany produkt odznaczał się krótką listą wyłączeń i ograniczeń odpowiedzialności ubezpieczyciela, a także wysokimi sumami ubezpieczenia. Te ostatnie to gwarancja, że w razie naprawdę poważnego wypadku na stoku, za wszystkie wydatki zapłaci firma ubezpieczeniowa.

Przed wyjazdem musimy zastanowić się jaka polisa będzie dla nas najlepsza. Inna przyda się nam, gdy dopiero zaczynamy przygodę ze sportami zimowymi, inna, gdy mamy w nich doświadczenie, a jeszcze inna, gdy chcemy po prostu zrelaksować się otoczeni górami. Powinniśmy zwrócić uwagę na to, jakie sumy ubezpieczenia są gwarantowanymi. W krajach, gdzie koszty są wysokie, wyższe będą też koszty ubezpieczenia, zaś w kurortach blisko granicy z Polską, powinny one być niższe. Pewne aspekty ubezpieczenia powinny jednak znaleźć się w każdej polisie.

Przede wszystkim w krajach, gdzie funkcjonuje EKUZ, choć nie jedynie, bardzo istotną kwestią są koszty leczenia. Jeżeli posiadamy ubezpieczenie KL, będziemy mogli – otrzymamy za to zwrot środków od ubezpieczyciela – skorzystać z prywatnej opieki medycznej, hospitalizacji, badań oraz transportu medycznego. Należy jedynie pamiętać o tym, by suma gwarantowana w przypadku naszej polisy była odpowiednio wysoka i dostosowana do standardów życia w kraju, w którym będziemy.

Inną istotną kwestią są koszty ratownictwa stanowiące niezbędne ubezpieczenie podczas aktywnego wypoczynku na stokach. Bardzo dużo kosztuje włączenie w akcję poszukiwawczą helikoptera. Jeśli nie chcemy w razie czego pokrywać samodzielnie kosztów ratownictwa górskiego, musimy zadbać o odpowiednią polisę.

Kiedy jeździmy na nartach bądź desce, musimy liczyć się z tym, że może spotkać nas wypadek, także taki, który możemy spowodować sami. Następstwem takiego wydarzenia mogą być znaczące konsekwencje finansowe. Dlatego też tak ważne jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Polisa OC pozwoli nam pokryć koszty związane z ewentualnym ucierpieniem osób trzecich i uszkodzeniem ich sprzętu. Co ważne, analizując warunki danej polisy OC koniecznie należy sprawdzić, jak reguluje ona kwestię ubezpieczenia OC sportowego; część propozycji w ogóle nie daje ochrony na stoku, a inne zabezpieczają je na niższą kwotę niż w przypadku „życia prywatnego”.

Pierwszą pomoc podczas nieszczęśliwego wypadu w czasie urlopu zapewni natomiast pakiet Assistance. Większość z nich zawiera w sobie pomoc prawną, wsparcie tłumacza, organizację transportu powrotnego, opiekę nad dziećmi oraz przyjazd osoby bliskiej do poszkodowanej osoby objętej ubezpieczeniem.

Kiedy natomiast w wyniku wypadku to my sami będziemy poszkodowani i konieczne będzie dłuższe leczenie bądź rehabilitacja, wtedy wydatki pokrywa ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków, czyli NNW. Dzięki niemu otrzymamy wypłatę odszkodowania w przypadku uszczerbku na zdrowiu, ale także rehabilitacji. To także zabezpieczenie finansowe dla naszych bliskich, na wypadek naszej śmierci.

Niezbędnym rodzajem ubezpieczenia podczas podróży na narty za granicę jest również ubezpieczenie bagażu i sprzętu sportowego, szczególnie, kiedy na urlop zabieramy ze sobą kosztowne wyposażenie. Polisa bardzo przyda nam się w przypadku, jeśli zostanie ono uszkodzone lub jeśli zostaniemy okradzeni.

Pamiętaj! Wyjeżdżając do Austrii na narty trzeba przede wszystkim zadbać o wysokie sumy ubezpieczenia dla: kosztów leczenia, akcji poszukiwawczej i ratowniczej, a także odpowiedzialności cywilnej. W przypadku wydatków na pomoc medyczną limit powinien wynosić minimum 35 tys. euro, akcji ratunkowej na stoku i poza nim 10 tys. euro, natomiast szkód wyrządzonych na mieniu i zdrowiu osób trzecich 40 tys. euro.

O co warto rozszerzyć ochronę w ubezpieczeniu na narty?

Kompleksowa polisa dla narciarzy i snowboardzistów planujących spędzić urlop na zagranicznych stokach, powinna także zawierać odpowiednie rozszerzenia ochrony, zwłaszcza jeśli podczas wyjazdu planujemy uprawiać sporty przez TU uznawane za ekstremalne lub wysokiego ryzyka.

Miłośnicy bardziej ryzykownych sportów zimowych, takich jak choćby szusowanie poza wyznaczonymi trasami, powinni również zweryfikować, jak dana oferta podchodzi do aktywności wysokiego ryzyka. W tym wypadku zwykle jest tak, że można wprawdzie rozszerzyć na nie ochronę, ale za dodatkową opłatą.

Jakie rozszerzenia będę przydatne podczas wypoczynku narciarskiego w Austrii?

Klauzula alkoholowa to rodzaj ubezpieczenia dla tych, którzy pomiędzy śnieżnymi przejażdżkami lubią uraczyć się grzanym winem. Jeśli skorzystamy z tego rodzaju ubezpieczenia i będziemy znajdować się pod wpływem alkoholu jako sprawcy wypadku, w rezultacie którego ucierpią inne osoby i ich mienie, ubezpieczyciel pokryje koszty.

Jeśli w planach mamy urlop typowo narciarski bądź snowboardowy, ubezpieczenie dla aktywnych jest tym rozszerzeniem ubezpieczeniowym, którego nam potrzeba. Sprawi ono, że będziemy objęci ubezpieczeniem w czasie uprawiania sportów zimowych.

Jeszcze większa dodatkowa ochrona będzie wskazana, jeżeli podczas wypoczynku chcemy spędzać czas na takich aktywnościach, które są uznawane przez TU w jego OWU za sporty ekstremalne lub podwyższonego ryzyka. Jeśli tak, powinniśmy wykupić ubezpieczenie na wypadek uprawiania sportów ekstremalnych i wysokiego ryzyka. Listę aktywności uznawanych za niebezpieczne znajdziemy w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU) wybranego towarzystwa.

Ubezpieczenie na choroby przewlekłe to z kolei, jak nazwa wskazuje, ubezpieczenie dla takich osób, które jeszcze przed wyjazdem leczy się lub cierpiały na choroby przewlekle. Przede wszystkim dotyczy ono problemów ze zdrowiem takich jak przewlekłe choroby układu oddechowego, choroby układu krążenia, cukrzyca, padaczka, czy nowotwory.

Ubezpieczenia narciarskie do Austrii – ile kosztuje?

Różne towarzystwa ubezpieczeniowe oferują rożne polisy, dopasowane do potrzeb i wymagań danego narciarza, dlatego każda osoba wyjeżdżająca na stok powinna dokładnie przeanalizować takie oferty, niezależnie od stopnia zaawansowania i planów urlopowych. Nieważne bowiem jakie sporty zimowe uprawiamy ani jak będzie wyglądał nasz urlop w austriackim kurorcie – każdy podróżny powinien obowiązkowo wykupić przed podróżą kompleksową polisę na stok.

Tym bardziej, że najtańsze ubezpieczenie narciarskie do Austrii można kupić już za 4,31 PLN zł za jeden dzień ochrony dla osoby dorosłej. Takie ubezpieczenie zapewnia ochronę w ramach kosztów leczenia, ratownictwa, czy NNW. Nie zapewnia jednak OC i ochrony bagażu.

Dostępne są jednak również bardziej kompleksowe pakiety, w których  zakres ubezpieczenia i wysokość sum gwarantowanych jego poszczególnych elementów są większe, dzięki czemu polisa na narty będzie bardziej dopasowana do naszych indywidualnych potrzeb i ogólnego charakteru podróży.

Poniżej przygotowaliśmy kilka przykładowych ofert rożnych ubezpieczycieli, o zróżnicowanym zakresie jeśli chodzi o ceny i elementy polisy na aktywny wypoczynek w Austrii:

Jeśli chcesz wybrać najlepszą polisę dla siebie, skorzystaj z naszego kalkulatora ubezpieczeń narciarskich. Pozwoli on porównać oferty różnych ubezpieczycieli, by ostatecznie wybrać taką, która najlepiej spełni indywidualne oczekiwania.

Gdzie na narty do Austrii?

1. Sölden:

Sölden to położona w miejscowości Ötztal narciarska kraina, która dla wielu narciarzy i snowboardzistów z całego świata stanowi centrum zimowej kultury i rekreacji. Tak naprawdę Sölden to rozległy i rozbudowany teren narciarski, w skład którego wchodzą między innymi znane lodowce, takie jak Rettenbach, czy Tiefenbach, a także świetnie przygotowana infrastruktura i popularne trasy jak Sölden i Giggijoch-Gaislachkogel.

Co więcej, na terenie kurortu znajdziemy bardzo dobrze przygotowane, nowoczesne kolejki i wyciągi, które znacznie usprawniają poruszanie się po całym ośrodku, a  także bardzo bogata ofertę Après-Ski.

2. Pitztal:

Pitztal to nie odbiegająca od najwyższych światowych (nie tylko europejskich) standardów alpejska dolina, w której znajduje się tak naprawdę aż kilka najważniejszych w tamtym regionie ośrodków narciarskich, między innymi Arzl im Pitztal, Wenns, Jerzens i St. Leonhard. U samych podnóży Pitztal znajduje się znany lodowiec Pitztaler Gletscher, będący jednocześnie najwyżej położonym ośrodkiem zimowym w całej Austrii.

Co ważne, sezon narciarski w Pitztal trwa aż do wiosny, zapewniając doskonałe warunki do jazdy także poza okresem zimowym. Bogata i urozmaicona oferta tras o różnym stopniu trudności czyni ośrodek idealnym miejscem zarówno dla doświadczonych jak i początkujących miłośników sportów zimowych. Spędzając urlop w Pitztal, nie można przegapić podróży kolejką Pitzexpress, a także gondolą Pitz-Panoramabahn.

3. Lodowiec Hintertux:

Hintertux to nic innego jak możliwość korzystania z uroków narciarskiego sezonu przez cały rok. Lokalizacja na lodowcu, a co za tym idzie doskonały klimat to gwarancja najlepszych warunków dla narciarzy i snowboardzistów, zarówno zimą jak i latem. Hintertux to bogaty wybór stoków o zróżnicowanym stopniu trudności, a jedna z najwiekszych atrakcji to zjazd ze szczytu Gefrorene Wand. To także trasy do uprawiania freeridu i innych sportów ekstremalnych.

Zimą Hintertux razem z innymi świetnie przygototowanymi ośrodkami tworzy Ski- und Gletscherwelt Zillertal 3000, gdzie można przebyć tak zwany „tour de glacier”.

4. Zell am See – Kaprum:

Zell am See - Kaprum to ośrodek narciarski zlokalizowany nad jeziorem Zeller, tak naprawdę łączy w sobie ośrodki takie jak ośrodki Kitzsteinhorn, Schmittenhöhe i Skicircus Saalbach Hinterglemm Leogang Fieberbrunn. Zapewnia nie tylko świetną infrastrukturę, bogatą ofertę sportów ekstremalnych i idealne warunki do Après-Ski, ale także trasy dopasowane do potrzeb wszystkich miłośników białego szaleństwa - zarówno tych doświadczonych i szukających adrenaliny, jak i rodzin z dziećmi czy początkujących.

To także świetna urlopowa oferta aktywności poza stokiem -  odpoczywający tam narciarze czy snowboardziści mogą odwiedzić między innymi platformy widokowe Top of Salzburg i Nationalpark Gallery, gdzie można podziwiać najwyższe szczyty Austrii.

 Austria a Covid-19 - co trzeba wiedzieć́?

Obecnie aby wjechać do Austrii polscy turyści nie muszą wykonywa testów, niezależnie od statusu szczepienia.

Zniesiony został również obowiązek przedstawienia paszportu covidowego (lub innego dokumentu potwierdzającego odbycie szczepienia). Obecnie nie ma tez wymogu wypełniania formularza lokalizacyjnego przed przyjazdem. Przestała obowiązywać również zasada 3G (przebyta infekcja, szczepienie lub test) w miejscach publicznych, takich jak np. obiekty noclegowe (w tym hotele), restauracje, obiekty kulturowe i rekreacyjne.